Blog

kropeczki

Co słychać w Kołobrzegu

Czy w Restauracji można karmić dzieci? Praktyczne porady

Rate this post

Karmienie dzieci w Restauracji.

Już dawno udowodniono, że karmienie piersią dziecka od urodzenia, do około pierwszego roku życia (lub dłużej, jeśli dziecko i matka tak postanowią), to najlepszy i najzdrowszy sposób na dostarczanie mu niezbędnych substancji odżywczych. Poza substancjami odżywczymi takimi jak białko, węglowodany i tłuszcze, mleko matki zawiera jeszcze niezwykle cenne dla karmionych dzieci: bakterie Lactobacillus, cholesterol, przeciwciała, witaminy, mikroelementy i sole mineralne. Poza oczywistymi zaletami karmienia piersią wynikającymi z niezwykłego składu mleka matki, niezwykłym atutem jest też bliskość i więź, jaka wytwarza się pomiędzy mamą i dzieckiem. Maluch przytula się, czuje ciepło i zapach swojej mamy, mama natomiast czuje, jak niesamowicie uspokaja i uszczęśliwia własne dziecko w trakcie przeżywania tej intymnej chwili. Lecz skoro karmienie piersią jest tak bardzo intymne, czy powinniśmy robić to w miejscach publicznych takich jak restauracje?

 

Karmienie piersią w restauracji ma dwie strony

Dla ludzi niemających dzieci lub tych, którzy do widoku karmienia piersią nie są przyzwyczajeni matka karmiąca jest czymś niezwykle szokującym. Czy tacy zszokowani ludzie mają prawo wyprosić karmiącą matkę, szykanować lub dyskryminować? Nie. Zgodnie z Prawem Polskim mamy mogą karmić swoje dzieci w miejscach publicznych takich jak restauracja. Ostatnimi czasy był nawet głośny proces (pierwszy taki w Polsce), gdzie mama chcąca nakarmić swoje dziecko w restauracji została niemiło potraktowana. Udało jej się wygrać owy proces, co jednoznacznie pokazuje stosunek Państwa do tego typu zachowań. Ludzie, którym przeszkadza karmienie piersią powinni się z tym widokiem oswoić, a popularyzacja tego tematu w społeczeństwie powinna im w tym pomóc. Matki karmiące też powinny być nieco bardziej wyrozumiałe, bo zapewne same były zdziwione przeżywając pierwsze karmienie. To niezwykłe doświadczenie po kilku tygodniach karmienia swojego dziecka staje się dla nas naturalne, jednak nim nauczymy się karmić i oswoimy z faktem, że wydzielamy mleko dziwimy się. Przypominanie sobie tego uczucia powinno pomóc mamom w chwilach, gdy widzą zdziwionych lub zbulwersowanych ludzi. Także obopólna tolerancja i wyrozumiałość jest tu niezwykle wskazana. Matki często używają argumentu, że to taki „naturalny proces” jak on może bulwersować. Jednak wydalanie, rozmnażanie, czy poród, to też naturalne procesy, a jednak nie są dozwolone lub miło widziane w miejscach publicznych. Tylko obopólną tolerancją i niepopadaniem w skrajności można rozwiązać ten dysonans.

 

Czy karmić bezwstydnie?

Niestety niektóre matki zapominają, że negliżowanie się w miejscach publicznych jest niedozwolone. Negliżowanie wcale nie musi i nie powinno występować w trakcie karmienia piersią. Przy odrobinie wprawy i z małą pomocą pieluszki lub kocyka osoby postronne nie muszą wcale widzieć, że karmimy piersią. Karmienie powinno przebiegać między matką a dzieckiem, bez uczestnictwa gapiów. Mały kocyk, czy pieluszka sprawią, że dziecko nie będzie oślepiane przez światło, osłonięte od wiatru i od oczu gapiów. To małe, niezwykle proste rozwiązanie zapewnia komfort nam, naszemu dziecku i przechodnim. Dodatkowym ważnym wsparciem jest odpowiednia bluzka. Jeśli nie jest zapięta pod szyją i dosyć luźna wyjęcie piersi zajmuje sekundę bez konieczności obnażania się. Niestety niektóre mamy karmią zbyt ostentacyjnie, przez co robią czarny PR reszcie mam zachowujących się skromniej. Wyciągnięcie nagiej piersi w miejscu, gdzie ludzie spożywają posiłek, wymachiwanie piersiami, niezasłanianie ich nim przystawimy do piersi dziecko może popsuć miłe chwile reszcie gości w restauracji. W końcu wszyscy przyszli tam, by spokojnie zjeść obiad i nie powinniśmy im tego zakłócać. Szczególnie, że karmienie piersią w sposób dyskretny jest proste, lepsze dla dziecka, szybkie i niewzbudzające poruszenia wśród gapiów. Zastanówmy się, czy na pewno chcemy, by obcy ludzie oglądali nas półnago? Oczywiście mamy prawo do niezakrywania się, jednak szanująca siebie kobieta dla własnego komfortu nie powinna z niego nigdy korzystać. Jeśli dla niektórych kobiet obnażanie się jest formą wyrażania swoich racji czy praw, robią to w nieodpowiedni sposób. Zapominają też często o swoich partnerach. Maż widząc jak inni mężczyźni spoglądają na jego półnagą żonę często czują się bardzo skrzywdzeni. Kobiety tak zapętliły się w walce o własne prawa, że zapominają o zwykłej ludzkiej przyzwoitości, uczuciach swoich partnerów i uczuciach innych ludzi.

Czy w restauracji można karmić piersią?

Jak najbardziej powinny karmić piersią. Mogą to robić z prawnego i biologicznego punktu widzenia. Jednak czy powinny to robić ostentacyjnie celowo obnażając się „bo mogą”, nie. Krzywdzą tym swoich partnerów, pokazują, że siebie nie szanują, często mogą psuć humor ludziom w około, a co najważniejsze dziecko nie ma odpowiedniego zacisza, które można by osiągnąć za pomocą delikatnego kocyka, czy pieluszki. Karmienie piersią jest ważne i potrzebne, nie wstydźmy się tego, ale też nie zawstydzajmy siebie i innych karmiąc.

Jeśli szukacie Restauracji przyjaznych dzieciom i karmiącym matkom, zapoznajcie się koniecznie z naszą listą Restauracji dla dzieci w Kołobrzegu.

Booking.com