Blog

kropeczki

Co słychać w Kołobrzegu

Kołobrzeskie Mariany

Rate this post

Kołobrzeg to nadmorskie miasto znajdujące się w województwie zachodniopomorskim. Dla wielu turystów jest wymarzoną destynacją na letni wypoczynek. Co więcej, od XIX wieku Kołobrzeg cieszy się mianem miasta uzdrowiskowego, a zatem przyciąga również kuracjuszy, którzy oddają się kojącym kąpielom solankowym. To niebywale interesujące miasto może poszczycić się bardzo ciekawą ofertą turystyczną. Największą atrakcją są oczywiście kołobrzeskie piaszczyste plaże, uważane za jedne z najpiękniejszych nad polskim wybrzeżem. Kołobrzeg ma jednak znacznie szerszą ofertę, która zachęca do zapuszczenia się wgłąb uliczek i zapoznawania się z historią jednego z najstarszych miast na Pomorzu Zachodnim. W przypadku Wrocławia sposobem na poznawanie interesujących miejsc stały się pocieszne krasnale, które zdobią niemal całe miasto i jednocześnie zachęcają do zapoznawania się z mniej znanymi lokalizacjami. Kołobrzeg również posiada swoje „krasnale”, choć tutaj przybrały one nieco inną formę. Kołobrzeskie Mariany to niewielkie figurki mew, które podobnie jak wrocławskie krasnale zostały uwiecznione w dość nietypowych sytuacjach. Rzeźby powstają według projektu Dariusza Jakubowskiego i są wykonywane przez lokalnego rzeźbiarza Romualda Wiśniewskiego. Dziś stanowią taką samą atrakcję dla mieszkańców miasta i turystów jak swoje wrocławskie odpowiedniki. Jakie Mariany cieszą się największym uznaniem i jak je znaleźć? 

Popularność kołobrzeskich Marianów przeszła najśmielsze oczekiwania twórców. Choć do tej pory nie powstała żadna mapka, w którą możnaby było się zaopatrzyć się i  które przedstawiałyby szlak Marianów, to jednak istnieją duże szanse, że niebawem ta sytuacja ulegnie zmianie, stając się wielką atrakcją dla rodzin, które w ten sposób mogłyby poznawać miasto z nieco innej perspektywy. Jednym z najpopularniejszych Marianów jest ten znajdujący się tuż przy wejściu na kołobrzeskie molo. Posiada deskorolkę, czapkę z daszkiem i wielki łańcuch na szyi z literą M. Pierwsze trzy Mariany zostały ufundowane przez włodaży miasta. Bardzo szybko okazało się jednak, że pocieszne mewy cieszą się ogromną popularnością. Pojawiają się nowe pomysły i tym samym powstają nowe Mariany. Dzisiaj każdy może zamówić sobie własnego Mariana, który znajdzie się we wcześniej ustalonym miejscem. Wielu ludzi decyduje się na taki krok, wiedząc, że już wkrótce Mariany będą mogły stać się nie lada atrakcją znajdującą się w mapkach dla małych i dużych poszukiwaczy. 

Marian Pirat znajduje się przy hotelu Poznanianka. Ten Marian odznacza się charakterystyczną piracką czapką, posiada piracką przepaskę na oko i pali fajkę. Dodać również należy, że stoi na beczce z rumem. Szczególnym uwielbieniem cieszy się Marian Marlenka, czyli uosobienie kołobrzeskiej turystki. Siedzi wygodnie na postumencie, posiada letni kapelutek, okulary przeciwsłoneczne i wygodną torebkę. Tuż obok niej znajduje się kubek z kawą. 

W okolicach portu jachtowego znajdziemy kolejnego Mariana. Tym razem mamy do czynienia z mewą z rowerem. Posiada specjalną kamizelkę ratunkową, rower oraz deskę. Takie zestawienie może dziwić przyjezdnych, ale dla mieszkańców jest całkiem oczywistym nawiązaniem do imprezy, podczas której jeżdzi się właśnie na rowerze po desce i na wodzie. 

Warto również zwrócić uwagę na pociesznego Mariana Kopernikańskiego. Ten osobnik znajduje się przy ulicy Śliwińskiego i w bezpośrednim sąsiedztwie ze słynnym w mieście liceum im. Mikołaja Kopernika. Marian posiada charakterystyczną piuskę, a w skrzydłach trzyma astrolabium, na którym widnieją znaki zodiaku. 

W 2020 roku odsłonięto kolejnego Mariana. Tym razem odsłonięcia dokonał sam Jurek Owsiak, a nawiązanie do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zdaje się być w tym przypadku oczywistością. Marian Wolonatariusz to pocieszna mewa znajdująca się na skrzyżowaniu ulicy Mariackiej i Gierczak. To wyjątkowy Marian, który został wyposażony we wszystkie akcesoria, które mogą nasuwać skojarzenia z WOŚP. Posiada czapkę św. Mikołaja, a zatem jest kimś, kto obdarowuje innych. Posiada również suzafon, który w naturalny sposób kojarzy się po prostu z orkiestrą oraz charakterystyczną puszkę wolontariuszy, do której zbiera się pieniądze w zamian za serduszkowe najlejki. 

W pobliżu hotelu Marine znajduje się kolejny Marian. Marian Plażowicz to uosobienie każdego urlopowicza przybywającego do Kołobrzegu w sezonie letnim. Ta pocieszna mewa oddaje się największej przyjemności, czyli wylegiwaniu się na słońcu. Posiada czapeczkę, wygodny leżak plażowy oraz drink z parasolką. Nic więcej nie trzeba do szczęścia. Marian wyleguje się tutaj bez najmniejszej przerwy, nie zwracając nawet większej uwagi na zatrzymujących się raz po raz turystach.  

Bardzo ważnym osobnikiem jest Marian Ratownik. Znajduje się nieopodal plaży zachodniej i bezustannie sprawdza, czy wszystko jest w porządkiu. Z takim towarzyszem można czuć się absolutnie bezpiecznie. Marian Ratownik posiada specjalną lornetkę, dzieki której może swobodnie monitorować okolice. Posiada również czapeczkę, będąc wzorem dla dzieci, które nawet w najgorętsze dni lata unikają nakrycia głowy oraz specjalną boję, która umożliwia ratowanie osób zmagających się z morskimi falami. 

Booking.com