„Kołobrzeg to świetna baza noclegowa dla rodzin z dziećmi (http://meteor-turystyka.pl/noclegi,kolobrzeg,0.html). Jednak zdarza się tak, że pogoda nie dopisuje, a dzieci oczekują wakacyjnych atrakcji, w takich przypadkach miasto wychodzi naprzeciw i proponuje kilka miejsc, którymi będą zachwycone. Jedną z tych atrakcji dziecięcych jest Miasto Myszy, w którym żyje około 500 gryzoni, przedstawione tu są jako miłe, sympatyczne zwierzątka, każde dziecko po wizycie tutaj przestanie obawiać się tych zwierząt i na pewno je pokocha. Wnętrze tego miejsca imituje mysią norę, znajduje się tam kilka sal zabaw o różnej tematyce, a dokładnie sale stylizowane są na: wieś, zimę, wakacje, miasto myszy i tropiki. To świetny sposób na atrakcyjny dzień dla dzieci, to miejsce bawi, rozwesela, ale również uczy, dzieci poznają tu życie myszek, dowiedzą się, co jedzą i poznają ich zwyczaje.”
10.03.2016
„Myszy. Miasto Myszy to niesamowite miejsce, gdzie rządzi ok. 500 małych myszek ukrytych w podziemiach dawnego Kapitanatu Portu Morskiego. Wnętrze odwzorowuje mysią norę porośniętą zieloną trawą i korytarze z oryginalnymi rurami w fluorescencyjnych barwach przypominającymi ciągi kanalizacyjne, jakie znajdują się pod każdym miastem. Korytarze prowadzą do sal stylizowanych na: Kosmos w świetle UV, zimę, wakacje, miasteczko, tropiki. Miasto Myszy zrobiło na wszystkich ogromne wrażenie i chyba nie było dziecka, które bałoby się wesołych myszek!”
19.06.2017. Biuro Podróży Cro Dea Travel
„Trochę kropi, ale po kilku minutach docieramy do Miasta Myszy. To niewielkie miejsce, w którym są „salki” z myszkami, każde terrarium jest wystylizowane inaczej, są różne detale. Dzieci są serio zachwycone, myszki w samolocie, myszki w kosmosie. Spędzamy tu blisko godzinę, choć wiem, że niektórzy wpadają na dziesięć minut. Obchodzimy wszystko trzy razy…”
27.07.2017 Domowa tv
„Kolejne niesamowite miejsce, które Wam przedstawię to Miasto Myszy. Tak, tak. Myszy mają swoje własne małe miasto w Kołobrzegu i mieszka ich tam ok 500 osobników różnych rodzajów. Spotkacie tam myszy: białe, łaciate, brązowe, rasowe, z zakręconymi włosami, ASTREX – „mysie owieczki”, berberyjskie, bezwłose czy najmniejsze na świecie myszy pigmejskie. Aby myszkom dobrze się żyło, wnętrze ich miasta odwzorowuje mysią norę porośniętą zieloną trawą i korytarze z oryginalnymi rurami w fluorescencyjnych barwach przypominającymi ciągi kanalizacyjne, jakie znajdują się pod każdym miastem, którymi przemieszczają się do sal w różnych stylach. Są sale stylizowane na KOSMOS w świetle UV, zimę, wakacje, miasteczko, a nawet tropiki (o czym pewnie każdy z nas teraz marzy J). Oprócz tych niesamowitych stylizacji sale są umeblowane małą mysią architekturą – domkami, mostkami i rekwizytami zgodnymi z nazwą danej sali. Odwiedzając urocze myszki zobaczycie ich codzienne życie – jak radzą sobie w zimowych warunkach czy tropikach, jak wypoczywają na wakacjach, a nawet jak rodzą się nowe małe myszki.”
10.07.2017 Pole namiotowo – campingowe „Pod Brzozami”
„To wyjątkowe miejsce w Kołobrzegu, jak twierdzą pracownicy: jedyne takie miejsce na świecie! Można tu podziwiać małe gryzonie, pół tysiąca myszek (białych, łaciatych, brązowych, rasowych, z kręconymi włosami, „mysie owieczki”, berberyjskie, bezwłose i najmniejsze na świecie myszy pigmejskie), ukrytych w podziemiach dawnego Kapitanatu Portu Morskiego w Porcie Pasażerskim (ok. 50 m od kołobrzeskiej latarni). Całe wnętrze jest jak mysia nora porośnięta zieloną trawą z korytarzami z oryginalnymi rurami w fluorescencyjnych barwach. Dojść nimi można do sali kosmicznej, zimowej, wakacyjnej, miejskiej i tropikalnej.”
22.06.2017 Mamkowo.pl
„Z okazji Dnia Dziecka wszystkie dzieci z naszego przedszkola zwiedzały Miasto Myszy, które mieści się w budynku przy ulicy Morskiej, niedaleko Latarni Morskiej w Kołobrzegu. Miasto Myszy to niesamowite miejsce w którym żyje ok. 500 małych myszek. Wnętrze odwzorowuje mysią norę porośniętą zieloną trawą i korytarze z oryginalnymi rurami we fluorescencyjnych barwach, przypominającymi ciągi kanalizacyjne, jakie znajdują się pod każdym miastem. Korytarze prowadzą do sal stylizowanych na: wieś, miasteczko, tropiki, zimę, wakacje. Każda z sal została umeblowana małą mysią architekturą – domkami, mostkami i rekwizytami zgodnymi z nazwą danej sali. W jednej dzieci poznawały zwyczaje myszy żyjących na wsi, w innej ich wielkomiejskie życie. Dzieci widziały najróżniejsze myszy: białe, łaciate, brązowe, rasowe, bezwłose czy najmniejsze na świecie myszy pigmejskie, mogły je dotknąć, pogłaskać i o dziwo – nikt się myszy nie bał.”
