Wielu z Was zastanawia się czy sinice są w Kołobrzegu. Mamy dla Was bardzo dobrą informację, Kołobrzeg jest wolny od sinic i na kołobrzeskich plażach ich nie ma. Dlatego jest to kolejny argument by właśnie w Kołobrzegu spędzać wakacje.

Co to są sinice w Bałtyku?

Sinice (z łac. Cyanophyta), niegdyś zaliczane były do królestwa roślin ze względu na zdolność odżywiania się za pomocą procesu fotosyntezy. Dziś wiemy, że należą do królestwa procaryota, czyli są bezjądrowymi organizmami jednokomórkowymi. Potrafią tworzyć większe skupiska w postaci kolonii, cenobiów a nawet ogromnych plech. To właśnie na plechy zwracamy największą uwagę, gdy widzimy je pływające w kąpieliskach nadmorskich. Sinice, to niezwykle ważne dla człowieka i środowiska organizmy ich pozytywna rola niestety nie jest rozpowszechniona.
Sinice ze względu na swoją niezwykłą odporność na nie sprzyjające warunki otoczenia są organizmami pionierskimi. Potrafią przygotować środowisko do zasiedlanie go przez inne gatunki. Stanowią pokarm dla wielu wodnych zwierząt. Dla człowieka stanowią niezwykle cenny nawóz, gdyż potrafią wiązać azot z powietrza. Oczyszczają wody ze strontu, gdyż potrafią wiązać ten pierwiastek. Stanowią cenne źródło pokarmu dla człowieka, na przykład w Japonii tworzony jest z niego chleb Tenga. Stanowią źródło substancji przeciwnowotworowych takich jak glikoproteiny. Jednak mimo wielu pozytywnych oddziaływań sinic na środowisko, my kojarzymy je głównie z zagrożeniami jakie niosą w trakcie wakacyjnych wypraw nad wodę. Warto zapoznać się z nimi, by uchronić siebie i swoje dzieci przed toksycznym działaniem sinic.

Na jakie zagrożenia narażają nas sinice i jak się przed nimi ochronić?

Wody zanieczyszczone dużą ilością azotanów i fosforanów, są niezwykle dobrą pożywką dla niektórych toksycznych sinic. Dlatego w okresie letnim, przy wysokich temperaturach, słabym falowaniu dochodzi do masowego rozwoju sinic, zwanego zakwitaniem. Ze względu na niskie zasolenie morza Bałtyckiego bardzo często możemy latem napotkać owe wykwity. Niestety zazwyczaj wykwita jeden z bardziej toksycznych dla człowieka gatunków: Nodularia spumignea.
Ich obecność w wodzie możemy rozpoznać po mętnej, zabarwionej na zielono wodzie i charakterystycznym nie przyjemnym zapachu. W przypadku rozpoznania nadmiernej ilości sinic w wodzie kąpieliska zostają zamknięte. Należy zawsze stosować się do owych zakazów szczególnie, gdy mamy dzieci. Konsekwencje pływania w wodzie zanieczyszczonej sinicami mogą być tragiczne.

Zagrożenia na jakie jesteśmy narażeni przez sinice:
1. Kontakt sinic ze skórą może wiązać się z podrażnieniami, wysypką, zaczerwienieniem, obrzękiem, swędzeniem. Może pojawić się też gorączka oraz bóle stawów. W przypadku kontaktu z oczami widać zaczerwienienia i łzawienie oczu. Pierwszą pomoc jaką należy zapewnić dorosłemu i dzieciom z takimi objawami jest obfite polewanie newralgicznych miejsc czystą wodą. Następnie należy udać się do lekarza lub na SOR.
2. Dostanie się zanieczyszczonej sinicami wody do naszego układu pokarmowego. Po połknięciu brudnej wody przedostaje się do naszego organizmu hepatoksyna. Często wystarczy kilka łyków, by mieć typowe objawy zatrucia pokarmowego takie jak: ból brzucha, czy wymioty, bóle głowy, biegunka. Toksyny te w większych ilościach mogą uszkadzać wątrobę i nerki. Kolejną grupą toksyn połykanych wraz z wodą zanieczyszczoną sinicami są neurotoksyny. Mogą one powodować porażenie mięśni, co może prowadzić do uduszenia, gdy dojdzie do niewydolności oddechowej. Najczęściej do przyjęcia większych dawek toksyn drogą pokarmową dochodzi w trakcie uprawiania wodnych sportów. Pływanie, surfing, narty wodne, czy kitesurfing, to sporty w trakcie których możne nastąpić połknięcie zanieczyszczonej wody.

Czy spożywanie ryb pływających w zanieczyszczonych wodach jest bezpieczne?
Na szczęście tak. W mięsie spożywanych ryb jest niezwykle mało cyjanotoksyn. Wątroba ryb oczyszcza je z połykanych zanieczyszczeń. Zagrożeniem mogłoby być jedynie spożywanie dużej ilości rybich wątróbek niektórych gatunków ryb długowiecznych i jedzenie małży.

Należy pamiętać, że sinice nie żyją tylko w morzu Bałtyckim. Można je spotkać również w rzekach i jeziorach. Dlatego musimy być czujni i zażywając kąpieli na nie badanych kąpieliskach sprawdzać jakość wody przed pływaniem. Popatrzmy na jej kolor i zapach, jeśli wejdziemy do wody po kolana i nie widzimy własnych stóp, może to oznaczać, że woda jest zbyt mętna. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości lepiej nie wchodzić. Nie ryzykujmy zdrowiem dzieci, one szczególnie dotkliwie znoszą kontakt z toksynami w wodzie.

Sinice, to małe niezwykle pożyteczne bakterie zarówno dla człowieka, jak i środowiska. Wiele gatunków sinic służy nam jako pokarm, źródło mnóstwa cennych substancji i mikroelementów. Jednak kilka gatunków sinic jest groźna dla naszego zdrowia i życia, dlatego powinniśmy zawsze zwracać uwagę na znaki ostrzegawcze. Czerwona flaga na kąpielisku, czy samodzielne badanie wody mogą uratować nam życie, zdrowie i nasz urlop.

W Kołobrzegu nie ma sinic więc bez obaw możecie się oddawać kąpieli w Bałtyku.